Wodogrzmoty Mickiewicza

Jesteście gotowi na przygodę? Zaplanujcie wyjazd w Tatry! Wybierając ten region Polski, otrzymacie wszystko to, czego potrzebuje turysta do doskonałego wypoczynku, a nawet więcej. Ten region jest pełen atrakcji turystycznych i przyrodniczych. Można tu wypocząć aktywnie, spokojnie, chodząc po górach i oglądając przepiękne krajobrazy. Tatry to także atrakcje przyrodnicze - wodospady, wąwozy, górskie szczyty z pięknymi panoramami. Jedną z takich niewątpliwych atrakcji turystycznych i przyrodniczych są Wodogrzmoty Mickiewicza.

Co kryje się pod tą tajemniczą nazwą? Sprawdźmy, bo naprawdę warto! Wodogrzmoty Mickiewicza to znane wodospady w Tatrach Wysokich. Kaskady znajdują się na wysokości 1100 metrów. Wodogrzmoty Mickiewicza to zespół trzech większych i kilku mniejszych wodospadów stworzonych przez potok Roztoka, będący dopływem rzeki Białki. Łączą w sobie trzy duże  - Wyżni, Pośredni i Niżni Wodogrzmot oraz kilka mniejszych kaskad o wysokości od 3 do 10 metrów, tworząc wspaniałą wizualnie i niesamowicie głośną przyrodniczą kompozycję. Na początku XX wieku nad kaskadami zbudowano charakterystyczny mostek, z którego turyści mogą podziwiać Pośredni Wodogrzmot oraz nasłuchiwać dźwięków wydawanych przez pozostałe. To właśnie od charakterystycznych grzmotów pochodzi pierwsza część nazwy tego miejsca. Druga nawiązuje do naszego słynnego wieszcza. Nazwę nadano w 1891 roku, na pamiątkę sprowadzenia prochów Mickiewicza na Wawel. Przy Wodogrzmotach można usiąść, odpocząć i posilić się przy jednym z drewnianych stolików. To miejsce jakich mało i z pewnością warto je odwiedzić będąc w Tatrach.

Poznajcie wodospady w Tatrach

Wodogrzmoty Mickiewicza znajdują się w miejscu połączenia Doliny Białki i Doliny Roztoki, przy trasie z Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka, na wysokości 1100 m n.p.m.. Tuż za nimi znajduje się skrzyżowanie ze szlakiem zielonym prowadzącym  na prawo do Doliny Pięciu Stawów, a na lewo do Schroniska w Roztoce. Wodospady są zespołem kilku kaskad utworzonych na progach skalnych potoku Roztoka. Największe z nich to Wodogrzmot Wyżni, Pośredni oraz Niżni. Z mostku, na którym zwykle kłębią się tłumy turystów, widać Wodogrzmot Pośredni. Do pozostałych kaskad nie ma poprowadzonych szlaków turystycznych. Zimą należy zachować ostrożność, gdyż w okolicach mostu schodzą czasami lawiny. Wodospady są dostępne dla turystów od 1886 roku. Wcześniej nie było do nich doprowadzonej drogi.

Piękno i siła natury

Wodogrzmot to słowo z gwary podhalańskiej, a oznacza wodospad o dużej masie wody, spadający z hukiem głośnym jak grzmot. Będąc w Tatrach warto wybrać się do tych znanych wodospadów i posłuchać grzmotów wody na własne uszy. Zobaczycie siłę i piękno natury. Wodospad, który podziwiamy na szlaku, będąc na moście, to Pośredni Wodogrzmot. Dawniej możliwe było dojście ścieżkami ponad Wyżni Wodogrzmot, a do Niżniego Wodogrzmotu dochodziło się od Roztockiego Schronisk. W Tatrach jest kilka szlaków, których celem lub początkiem są Wodogrzmoty Mickiewicza. Turyści, którzy chcą zaplanować wycieczkę do tej niezwykłej atrakcji turystycznej Tatr, mogą skorzystać z naszych wskazówek.

Ze Schroniska w Roztoce

Do Wodogrzmotów Mickiewicza dojdziemy szlakiem prowadzącym od Schroniska PTTK w Roztoce. To ważne miejsce na tatrzańskich szlakach, schronisko z tradycjami. Schronisko w Roztoce wybudowano w 1876 roku, dwa lata po otwarciu pierwszego schroniska w Tatrach, w Morskim Oku. Jest usytuowane z dala od uczęszczanych szlaków, ale wcześniej tak nie było. Droga do Morskiego Oka wiodła właśnie tędy. Schronisko cieszyło się wielkim powodzeniem. Bywali w nim m.in. Stanisław Witkiewicz i Tytus Chałubiński. Schronisko Roztoka to według wielu turystów jedno z najlepszych schronisk górskich w Polsce. Mimo sporej liczby odwiedzających zachowuje swój klimat, a personel obiektu potrafi zadbać o swojego gościa. To znane miejsce godne odwiedzenia i zatrzymania się w nim choć na kilka chwil. Znajduje się na wysokości 1031 m n.p.m. Stąd do Wodogrzmotów Mickiewicza jest już bardzo blisko. Czas przejścia zajmie około 15 - 20 minut, do pokonania jest kilometr trasy. Żeby podziwiać te słynne tatrzańskie wodospady i wejść na nie szlakiem ze schroniska w Roztoce, trzeba najpierw wspiąć się na wysokość schroniska. Który szlak wybrać? Dojść do Schroniska Roztoka jest bardzo łatwo. Szlak rozpoczyna się w Palenicy Białczańskiej, tam też znajduje się najbliższy parking, gdzie można zostawić samochód. Następnie wchodzimy na szlak. Prowadzi asfaltem w stronę Morskiego Oka, oznaczony jest kolorem czerwonym. Aby dotrzeć do Wodogrzmotów Mickiewicza, potrzebujemy przejść około 3 kilometry. Nie jest to więc ani zbyt długa, ani zbyt trudna trasa. Przy ławeczkach szukamy skrętu w lewo w kierunku Roztoki. Tam szlak zmienia kolor na zielony, następnie trzeba zejść po kamieniach w dół. Dojście z parkingu do Schroniska Roztoka zajmie około godzinę.

Szlaki przez Wodogrzmoty Mickiewicza

Opisaliśmy już szlak z Palenicy Białczańskiej do Wodogrzmotów Mickiewicza. Jest nietrudny, dobry dla rodzin z dziećmi i niewprawionych piechurów. To interesująca i warta polecenia atrakcja turystyczna. Wycieczka jest przyjemna, nie zmęczy zbytnio i da wiele radości. Trasa zaczyna się od węzła szlaków znajdującego się powyżej parkingu w Palenicy Białczańskiej. Biegnie cały czas asfaltem. Po drodze punkt widokowy w głąb Doliny Białej Wody zwieńczony Gerlachem. Parking samochodowy w Palenicy Białczańskiej znany jest udającym się do Morskiego Oka. To ostatnie miejsce, do którego można dojechać samochodem. Dojeżdżają tu również busy z Zakopanego. Tym szlakiem dojdziemy też na Morskie Oko.

Z Wodogrzmotów do Schroniska nad Morskim Okiem

Wodogrzmoty Mickiewicza (1120 m n.p.m) są także początkiem szlaku turystycznego wiodącego do Schroniska PTTK nad Morskim Okiem (1395 m n.p.m). Oznaczony jest kolorem czerwonym. Trasa jest łatwa, choć dłuższa niż wcześniejsza. Wiedzie początkowo drogą asfaltową. Po drodze turyści mijają leśniczówkę Wanta. Następnie szlak czerwony prowadzi skrótem przez las przecinając trzy razy asfaltową drogę. Stamtąd dochodzimy do polany Włosienica. Stąd już można podziwiać panoramę szczytów otaczających Morskie Oko. Widok jest piękny, można cieszyć się nim do woli. Dalej trasa wiedzie drogą przez las wśród wyłaniających się widoków na Mnicha, Cubrynę, Mięguszowieckie Szczyty dochodzimy do schroniska. Czas potrzebny do przejścia to około 2 godzin. Długość odcinka -6,3 kilometry. I już jesteśmy w Schronisku PTTK nad Morskim Okiem.

Trasa z Brzezin

To kolejny szlak wiodący do Wodogrzmotów Mickiewicza. Uważany za nadzwyczajnie łatwy Szlak bardzo rzadko odwiedzany, nie spotkamy na nim tłumu turystów, co może także być jego zaletą. To zależy od preferencji. Brzeziny znajdują się na wysokości 1015 m n.p.m. Kolejnym przystankiem będzie Psia Trawka (1185 m n.p.m.). Ta trasa jest oznaczona kolorem czarnym. Brzeziny to niewielka polana, znajduje się przy drodze Oswalda Balzera łączącą Zakopane z Morskim Okiem.. Najlepiej przyjechać tu busem albo samochodem. Wejście na szlak mieści się około 300 metrów na wschód za przystankiem. Za budką Tatrzańskiego Parku Narodowego wkraczamy do lasu. Maszerujemy lekko pod górę szeroką, bitą kamieniem drogą. Mijamy interesujące głazy oraz potok Sucha Woda. Po 30 minutach marszu dochodzimy do Psiej Trawki, gdzie czarny szlak krzyżuje się z czerwonym. Teraz czerwonym szlakiem będziemy iść w kierunku Rówieni Waksmundzkiej (1418 m n.p.m). Początkowo jest dość stromo, ale potem trasa szybko łagodnieje. Wiedzie wzdłuż Pańszczyckiego Potoku, którego koryto przekraczamy trzykrotnie. Gdy trzeci raz przejdziemy przez potok przed nami pojawi się stosunkowo ciężkie podejście, które jednak nie trwa zbyt długo. Niebawem wychodzimy na Polanę Waksmundzką, a później na Równię Waksmundzką, z której roztacza się piękna panorama Tatr Bielskich. Na najbliższej krzyżówce wybieramy drogę na Roztokę przez Wodogrzmoty Mickiewicza. Po kolejnym wejściu do lasu szlak niewiele się zmienia. Kolejny etap drogi to Polana pod Wołoszynem. Następnie kontynuujemy wędrówkę czerwonym szlakiem. Mijamy Jaskinię Wołoszyńską, schodzimy Głębokim Żlebem. Ścieżka jeszcze kilka razy zakręca, po czym w końcu wychodzimy na słynną asfaltową drogę z Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka. Za kilka minut będziemy przy Wodogrzmotach Mickiewicza.