Turyści, którzy znają piękno województwa lubuskiego, nie będą zaskoczeni. Mogą nawet twierdzić, że to niezwykłe miejsce jest ciągle nieodkryte.
Atrakcje turystyczne województwa Lubuskiego
To, że ta część zachodniej Polski nie bije rekordów popularności wśród podróżujących po kraju, to niewątpliwie jeden z jej atutów. Miejsca, które warto zobaczyć, w których warto spędzić część wakacji czy weekend, tylko na tym zyskują. Lubuskie lasy i jeziora są godne polecenia, a urokliwych miejsc z ciekawymi zabytkami również nie brakuje. No i jeszcze miejscowe wino, specjalność tego regionu. Zatem czeka nas wiele atrakcji i przygód! Poznajcie z nami walory turystyczne tego regionu. Z pewnością będziecie chcieli tam wrócić.
SPIS TREŚCI:
- Walory przyrodnicze - co warto zobaczyć?
- Zamki, pałace, fortyfikacje
- Winnym szlakiem
- Dlaczego warto odwiedzić Zieloną Górę?
- W Lubniewicach – Zamek Książąt Lubomirskich i Michalina Wisłocka
- W Nowinach Wielkich – park i muzeum
- Kościół w Rokitnie
- Wizyta w Nietoperku dobrym pomysłem na rodzinną wycieczkę?
- Park w Kownatach
- Co w Gorzowie Wielkopolskim? Poznaj atrakcje
- Kostrzyn nad Odrą – zniszczona twierdza
- Wieś z wyjątkowym muzeum – wizyta w Dobiegniewie
- Lubuskie Muzeum Wojskowe w Drzonowie
- Świebodzin – figura Jezusa Chrystusa to nie wszystko
- Żary – piękno czy kompleks w ruinie?
- Żagań – wartościowa lekcja historii dla młodszych i starszych
- Nowa Sól także ma wiele do zaoferowania!
- Lubuskie – województwo dużych możliwości
Walory przyrodnicze - co warto zobaczyć?
Ziemia Lubuska słynie z jezior. Nic dziwnego, skoro jest ich tam ponad 600! Oprócz tego liczne rzeki. Dla miłośników przyrody wymarzone miejsce, zwłaszcza, że zamieszkuje je wiele gatunków zwierząt i ptaków, a bujna roślinność może przyprawić o zawrót głowy.
Zacznijmy zatem od walorów przyrodniczych. Park Narodowy Ujścia Warty to przepiękne miejsce. Jeziora, mokradła, dzika przyroda i mnóstwo ptaków (ponad 250 gatunków: gęsi, żurawie, czaple, derkacze, zimorodki i wiele, wiele innych). Warto zwiedzić tę okolicę pieszo lub rowerem. Geopark „Łuk Mużakowa”, znajdujący się w okolicach Łęknicy. Dawniej mieściła się tu kopalnia odkrywkowa, teraz to 5 kilometrów niezwykłych skalnych krajobrazów, minerałów, wody o różnych kolorach. Jeziora są turkusowe od wapieni, w innych zbiornikach woda odbija się na pomarańczowo, feeria barw. To wszystko w towarzystwie zieleni lasów. W geoparku znajduje się ścieżka geoturystyczna „Dawna Kopalnia Babina”. Dla turystów przygotowano tablice informacyjne, miejsca postojowe, wiaty. Jest również wieża widokowa. Geopark posiada certyfikat Światowego Geoparku UNESCO.
Nad jeziorami
Jezioro Sławskie to w okolicy znane miejsce wypoczynku weekendowego i wakacyjnego. Latem można skorzystać z plaży, przystani i rozbudowanej infrastruktury turystycznej. Baza noclegowa jest także bogata. To rozległe jezioro, zwane „Śląskim Morzem”. Uroku o każdej porze roku dodają mu trzy wyspy – Ptasia Wyspa, Dzika Wyspa oraz Wyspa Kormoranów. Tak, ptactwo wodne upodobało sobie to miejsce, zresztą jak całą Ziemię Lubuską. To także doskonała propozycja dla wędkarzy, bo jezioro zamieszkują leszcz, okoń, karp, szczupak.
Jezioro Trześniowskie rozciąga się na północ od Łagowa, urokliwego miasteczka, także wartego zobaczenia. Przyciąga ono miłośników zabytków, a zwłaszcza architektury średniowiecznej. Jezioro łączy się z miastem, niemalże wlewa się nie, tworząc niesamowity klimat. Jezioro Niesłysz to największe jezioro Pojezierza Łagowskiego, zachwyca czystą wodą, otoczone lasem. Raj dla żeglarzy i miłośników kąpieli. Na turystów czekają domki letniskowe, sklepy, restauracje oraz infrastruktura dla żeglarzy. Na miłośników wypoczynku nad wodą, którzy lubią otoczenia lasów i dzikiego ptactwa czekają także Jezioro Głębokie, Jezioro Łagowskie, Jezioro Ciecz, Jezioro Wojnowskie i wiele innych. To one tworzą klimat Ziemi Lubuskiej i jej niepowtarzalność.
Zamki, pałace, fortyfikacje
Na Ziemi Lubuskiej, w otoczeniu jezior i rzek znajdują się także cenne zabytki, zamki i pałace. Zabytki warte obejrzenia i … zachwytu. Park Mużakowski, stworzony przez pruskiego arystokratę, to połączenie zabytków i świetnie zaprojektowanej i utrzymanej zieleni. To wspaniały przykład sztuki ogrodowej XIX wieku. Obiekt jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Szlak Kościołów Drewnianych Regionu Kozła to rarytas dla miłośników architektury, zwłaszcza sakralnej i ludowej. Najstarszy na szlaku jest kościół w Klępsku, wzniesiono go w latach 1367 - 1377. Miłośników historii i militariów zachwyci to wyjątkowe miejsce. Międzyrzecki Rejon Umocniony to wielki system niemieckich fortyfikacji. Powstał w latach 30. XX wieku. Turystom udostępniono do zwiedzania dwa kompleksy - w Pniewie i w okolicach Boryszyna.
Z pewnością warto zwiedzić Zamek Joannitów w Łagowie i wejść na wieżę widokową. XVIII-wieczna budowla ma piękny dziedziniec, park oraz restaurację. W otoczeniu dawnych zabudowań folwarcznych i parku krajobrazowego mieści się pałac w Brzeźnicy. Pałac w Sławie, położony nad jeziorem przyciąga turystów monumentalną wielkością i rozciągającym się wokół parkiem. Można wybrać się również do Wiechlic, gdzie znajdują się pałac i winnica.
Winnym szlakiem
I tak doszliśmy do winiarskich tradycji okolic Zielonej Góry. Sięgają one XIII wieku, bowiem Ziemia Lubuska ma warunki, które sprzyjają uprawie winorośli. Składają się na nie: dobra gleba, bliskość rzek i dość łagodny klimat. Na pierwszym miejscu jest Lubuski Szlak Wina i Miodu, atrakcja turystyczna uznana za jedną z najciekawszych w Polsce, wielokrotnie nagradzana przez organizacje turystyczne. Szlak wiedzie przez najpiękniejsze winnice i pasieki województwa lubuskiego. W malowniczych winnicach można degustować lokalne wina, posłuchać o ich produkcji, zobaczyć jak uprawia się winorośl i … poczuć ten niepowtarzalny klimat. Ponieważ tradycja wytwarzania szlachetnego trunku jest w tym regionie silna, na trasie wycieczek po województwie lubuskim nie może zabraknąć Lubuskiej Winnicy Samorządowej w Zaborze. To winnica i muzeum, w którym mieści się również punkt informacji turystycznej. Warto skorzystać. Muzeum Wina znajdziemy także w Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze.
Dlaczego warto odwiedzić Zieloną Górę?
Wiemy już, że województwo lubuskie słynie z bujnej przyrody, wspaniałej zieleni, fascynujących zabytków i tradycji winiarskich. Te wszystkie przymioty posiada także Zielona Góra, będąca jego istotnym miejscem. Miasto, jak wskazuje nazwa, jest naprawdę zielone, bo lasy stanowią niemal połowę jego powierzchni. Oczywiście położone jest na wzgórzach, co także dodaje mu uroku. Co zobaczymy w Zielonej Górze? Zacznijmy od zabytków. Stare Miasto i Stary Rynek to doskonałe miejsca na niespieszny spacer. Stamtąd warto zobaczyć fragmenty XIV-wiecznych murów obronnych, Wieżę Łazienną, piękne kamienice, kościoły różnych wyznań. Niewątpliwą atrakcją miasta jest Palmiarnia. Zbudowana na szczycie Wzgórza Winnego przyciąga nie tylko miłośników roślin, ale także spragnionych relaksu w pięknym otoczeniu. W palmiarni znajduje się około 200 gatunków roślin, głównie tropikalnych. Z samej góry obiektu można podziwiać panoramę miasta. Gdy jesteśmy przy roślinach, to tych w mieście wina nie brakuje. Oprócz lasów i licznych parków, znajduje się tu także Ogród Botaniczny z mini-zoo i placem zabaw dla dzieci. Rodzice mogą odetchnąć. Gdy odpoczną mogą jeszcze zobaczyć Pomnik Winiarki oraz Pomnik Winobranie, których z oczywistych powodów nie mogło tu zabraknąć.
Ma Wrocław swoje Krasnale, ma Zielona Góra swoje … jakże by inaczej - Bachuski! Te małe figurki przedstawiające dzieci boga wina, czyli Bachusa, poukrywały się w różnych częściach miasta. Kto chce, niechaj szuka…
Muzeum Etnograficzne w Ochli
To lokalny skansen, będący niedaleko Zielonej Góry. Mieści się na 13 hektarach, położone jest w pięknym otoczeniu. Zabytki architektury ludowej są wkomponowane w zieleń i krajobraz. Na terenie muzeum znajduje się ścieżka dydaktyczna. Na planie dawnej wsi można zobaczyć wieżę winiarską z XVIII wieku oraz sprzęty domowe i potrzebne do produkcji wina, łącznie ponad 80 zabytkowych obiektów. Ekspozycja pokazuje także różnorodność kulturową tamtych ziem i jej spuściznę. Znajduje się tu także najstarszy w Polsce drewniany obiekt mieszkalny z Potrzebowa.
Województwo lubuskie z pewnością nie rozczaruje miłośnika podróży po Polsce. A przyroda i różnorodność przeżyć na długo pozostaną w pamięci.
W Lubniewicach – Zamek Książąt Lubomirskich i Michalina Wisłocka
Na pewno dobrym rozwiązaniem jest też zdecydowanie się na wizytę w Lubniewicach. Jest to niewielkie miasto, w którym zamieszkuje ok. 2 tys. osób. Niemniej jednak nie oznacza to tego, że w tym mieście niewiele się dzieje. Można powiedzieć, że jest wręcz przeciwnie, ponieważ mamy tam Zamek Książąt Lubomirskich. W ogóle trzeba podkreślić, że na terenie województwa lubuskiego znajdziemy ponad 250 zamków i pałaców. Nie ulega wątpliwości, że jest to historia, która na wielu osobach może robić wielkie wrażenie. Nie ma też co ukrywać, że zamki te prezentują się dość różnie. Wystarczy powiedzieć, że można rozmawiać o hotelach, restauracjach czy strefach SPA. Nie wszystkie obiekty są odrestaurowane.
Wróćmy jednak do tego jedynego – co możemy powiedzieć o Zamku Książąt Lubomirskich? Zamek ten zbudowano na początku XX wieku w stylu eklektycznym w sąsiedztwie tzw. Starego Zamku. Była to siedziba rodzin von Waldow i von Reitzenstein. Ponadto warto wiedzieć, że jest to zespół pałacowo-parkowy w Lubniewicach. Park ma 10 hektarów, także na brak terenu raczej trudno narzekać. Po II wojnie światowej mieliśmy tam szkołę z internatem dla sierot po zamordowanych nauczycielach. Później z kolei pojawił się ośrodek wczasowy. Lekarzem tam była Michalina Wisłocka – postać, której chyba nie trzeba przedstawiać.
Z Zamkiem Książąt Lubomirskich wiąże się masa zdarzeń i to się czuje. Można wręcz stwierdzić, że mowa o miejscu kryjącym wiele tajemnic. W środku mamy obrazy, freski czy pewien bogaty księgozbiór. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby na swój sposób zanurzyć się w dawnych czasach. Dobrze też spojrzeć na to wszystko pod kątem położenia – jesteśmy tuż przy wodach jeziora Lubiąż. Lokalizacja ta ma mnóstwo uroku.
Warto też mieć świadomość tego, że Lubniewice nie powinny kojarzyć się wyłącznie z Zamkiem Książąt Lubomirskich. Jest to miasto, w którym znajdziemy choćby ścieżkę Michaliny Wisłockiej. Krótko mówiąc, chodzi o ulubione miejsca, czyli lubniewicką plażę, drzewo uniesień, zamek i wierzbę rozmyślań. Czy ta propozycja nie brzmi interesująco? Jest też Park Miłości. W tym przypadku sama nazwa może przyciągać. Dla niektórych jest to pewnie wyłącznie miejsce odpoczynku, ale naturalnie na tym nie koniec. Możemy liczyć na Mostek Miłości, Ławeczkę Miłości czy rzeźby symbolizujące miłość. Można też opowiadać o rejsie po jeziorze czy kolejnych ścieżkach.
W Nowinach Wielkich – park i muzeum
Opinie o polskich wsiach z pewnością są różne. Bez wątpienia są to miejsca, które nie do wszystkich muszą przemawiać. Pamiętajmy jednak o tym, że każda miejscowość jest na swój sposób wyjątkowa. Czasem tą wyjątkowość może trudno dostrzec, ale na pewno nie dotyczy to Nowin Wielkich.
Chodzi o Park Dinozaurów. Jak się można przekonać, prehistoria czasem jest znacznie bliżej, niż się zdaje. Wiele osób pewnie zastanawia się teraz nad tym, co można zobaczyć, ale to nie takie proste. Są rzeczy, które niezwykle trudno sobie wyobrazić. Oczywiście można opowiadać o tym, że nie brakuje modeli pradawnych gadów. To ważne, ale czy najważniejsze? Zainteresowani mają szansę na to, aby zbliżyć się do historii ziemi, ewolucji i ekologii. Przeniesienie się w dawne czasy to nie tylko fascynacja modelami – to również coś więcej.
Ważne jest też to, że pobyt w parku można odbierać na różne sposoby. Ludzie mają różne oczekiwania i co najważniejsze, jest to propozycja, która gwarantuje mnóstwo możliwości. Na pewno jednak trzeba uwzględniać, że centralnym miejscem jest leśna ścieżka edukacyjna, której długość to 700 metrów. Właśnie przy tej ścieżce mamy okazję na podziwianie 40 imponujących modeli dinozaurów o naturalnej wielkości. Wiele osób pewnie też zwraca uwagę na porę dnia.
Zwiedzanie za dnia jest czymś zupełnie innym niż zwiedzanie o zmroku. Jak się można domyślić, o zmroku wrażenie jest większe. Ważne jest też to, że możemy rozmawiać o interesującym muzeum. To odniesienie się do oferty, jaką ma Geo-Muzeum „Skarby Ziemi”. Jak wskazuje nazwa, mamy okazję poznać skarby, które skrywane są przez ziemię. Gdyby potrzeba było dokładnych informacji, warto wiedzieć, że jest tam kolekcja, która liczy ponad 500 eksponatów minerałów i skamielin z całego świata.
Jeśli ktoś twierdzi, że historii nie da się zatrzymać, jest to błąd. Do tego wszystkiego można też dodać duży plac zabaw, na którym znalazło się miejsce na piaskownicę, zjeżdżalnię czy małe huśtawki. Zrobiono wiele, aby maluchy miały okazję doświadczyć rozrywki, której potrzebują. Skoro jesteśmy przy zabawach, to nie sposób też nie wspomnieć o możliwości zostania archeologiem – rzecz jasna w formie zabawy. Mamy kompleks, który można odbierać jako inny świat. Świat, w którym każda osoba może znaleźć coś bliskiego sobie.
Kościół w Rokitnie
Na naszej liście kolejna wieś – tym razem chodzi o malutkie Rokitno. Niewątpliwie jest to wieś, o której wiele osób mogło usłyszeć. Szczególnie chodzi o ludzi, dla których wiara ma duże znaczenie. Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że w Rokitnie znajdziemy Sanktuarium Matki Boskiej Cierpliwie Słuchającej. Sanktuarium to cieszy się sporym zainteresowaniem w związku z tym, że mamy tam cudowny obraz Matki Boskiej Rokitniańskiej. Istotne jest też to, że możemy mówić o pięknym parku ze specjalnie przygotowanymi miejscami do modlitwy. Chodzi choćby o golgotę, kaplicę Matki Bożej Fatimskiej czy drewnianą pustelnię Pięciu Braci Męczenników Międzyrzeckich.
Warte odnotowania jest też to, że Sanktuarium Matki Boskiej Cierpliwie Słuchającej to nie wszystko, z czego słynie ta malutka miejscowość. Trzeba też pamiętać o Muzeum Sanktuaryjnym.
Wizyta w Nietoperku dobrym pomysłem na rodzinną wycieczkę?
Można powiedzieć, że kontynuujemy objazd po lubuskich wsiach. Tym razem zatrzymamy się przy potencjalnej wizycie w Nietoperku. Dla niezorientowanych – wieś ta znajduje się koło Międzyrzecza. Można znaleźć tam kolejkę ogrodową, która robi niesamowite wrażenie. Trudno opisać to, z czym mamy okazję się zetknąć, ale bez wątpienia jest ciekawie, a to chyba kluczowe.
Wypada jeszcze zaznaczyć, że mowa o jednej z najbardziej oryginalnych propozycji. Poza tym czasami jest tak, że z niechęcią zwracamy uwagę na oryginalne rozwiązania. Podświadomie szukamy czegoś, co jest bardziej znane. Postawienie na coś oryginalnego to zawsze jest swoiste ryzyko, ale nie zapominajmy też o tym, że ryzyko może się opłacić. Ponadto podążanie za atrakcjami (bez względu na województwo) to także możliwość poczucia się niczym odkrywcy. To nie tak, że liczy się tylko to, co jest znane. Szerzej nieznane propozycje również mogą okazać się interesujące. Zresztą przedstawiona kolejka ogrodowa jest tego świetnym przykładem.
Park w Kownatach
Na liście atrakcji znajdziemy też Kownaty. Oczywiście nie chodzi o samą wieś – to miejscowość, w której można znaleźć tematyczny park rozrywki. Być może niewiele to mówi, ale nie oznacza to tego, iż jest się czego obawiać. Dobrze też zwrócić uwagę na to, ile tematycznych parków rozrywki mamy w naszym kraju.
Skupmy się już jednak na tym, co jest w Kownatach. Jest tam Majaland, którego bohaterami są trzy bajkowe postacie – Pszczółka Maja, Heidi i Wiki. Pszczółki Mai przedstawiać nie trzeba. Wiki to mały wiking, o którym wiele osób może nie mieć pojęcia. Pamiętajmy jednak o tym, że popularność można zdobyć szybciej, niż niektórym się wydaje. Heidi to postać dziewczynki z Alp. Możemy też opowiadać o bitwie, karuzelach, dyskotece czy basenie wypełnionym kulkami.
Czy w takich okolicznościach mogą pojawić się jakiekolwiek niejasności? Poza tym cały czas czynione są starania, aby rozwijać ofertę. Do tego park jest propozycją dla dzieci, jak i dorosłych. Być może dla wielu osób jest to zaskakująca informacja, ale nie mamy się czemu dziwić. Majaland to miejsce, gdzie odbywają się śluby i inne ważne wydarzenia. Gdyby pojawiały się jakieś wątpliwości, osoby odpowiedzialne za organizację z pewnością wszystko dokładnie wyjaśnią.
Co w Gorzowie Wielkopolskim? Poznaj atrakcje
Czas przerwać opowieści o lubuskich wsiach i skoncentrować się na mieście – dużym mieście, bo mowa o Gorzowie Wielkopolskim. Co można tam zobaczyć?
Jak można podejrzewać, osoby żądne wrażeń nie powinny narzekać. Na początek coś dla miłośników rodzinnych wycieczek. Dobrym pomysłem na taką wycieczkę jest choćby wizyta w papugarni Rio. Dzięki temu miejscu można zakochać się w papugach. Co powiesz na ponad 100 różnych gatunków? Taki zbiór musi robić wrażenie, prawda? Jeżeli pojawiają się jakieś obawy dotyczące obcowania, absolutnie nie ma się nad czym zastanawiać. Mowa o zwierzętach, które zostały przystosowane do obcowania z ludźmi. Istotne jest też to, że papugarnię znajdziemy w Gorzowie Wielkopolskim i Zielonej Górze.
Trzeba także przyznać, że historia miasta przełożyła się na ślady w postaci wielu zabytków architektonicznych. Zresztą wystarczy zainteresować się Katedrą Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Katedra ta jest przykładem budownictwa w stylu gotyckim. Osoby przebywające we wnętrzu katedry mogą podziwiać m.in. scenę Ostatniej Wieczerzy czy ukrzyżowanie Jezusa. Skoro jesteśmy przy ważnych obiektach architektonicznych, to nie sposób nie wspomnieć o Kościele Podwyższenia Krzyża Świętego. Kościół ten pojawił się nieco ponad sto lat temu, czyli stosunkowo niedawno. Budowlę można poznać po neoromańskim stylu i czerwonej, ceglanej fasadzie.
Warte odnotowania jest też to, że za świątynią mieści się najstarszy cmentarz chrześcijański na terenie miasta. Wypada też powiedzieć coś o Kościele św. Antoniego Padewskiego i św. Stanisława Kostki. Świątynię tą można podziwiać od początku XVIII wieku. Do tego jest to jeden z symboli Gorzowa Wielkopolskiego. Poza tym kult to nie wszystko, na czym powinniśmy się koncentrować. Można zauważyć kamienice, wille, budynki użyteczności publicznej i fragmenty średniowiecznych murów obronnych. Gorzów Wielkopolski to miasto, w którym nie sposób się nudzić!
Warto jeszcze wspomnieć, że mowa o mieście, w którym kultura odgrywa naprawdę ważną rolę. Najlepszym tego dowodem fakt, że doszło do powstania filharmonii gorzowskiej. Gmach tej budowli jest nowoczesny. Mamy tam główną salę koncertową, której powierzchnia wynosi 1000 m2. Interesujące jest też to, że sala ta mieści blisko 600 widzów, ale mimo to zdecydowano się także na mniejsze pomieszczenie. W mniejszej sali mieści się 150 osób i co ważne, jest to miejsce, w którym także można zetknąć się z ekskluzywnymi koncertami. Wypada też od razu dodać, że w Gorzowie Wielkopolskim dość często organizowane są imprezy i festiwale. Warto to uwzględniać przy planowaniu wizyty w mieście.
Już na koniec zdrowie, czyli to, co jest najważniejsze. Nie licząc wyjątków sport to właśnie zdrowie. Niemniej jednak aktywność fizyczna to coś, z czym ludzie mają problem. Z czego to wynika? Naturalnie nie ma jednej odpowiedzi, ale można przypuszczać, że jakieś znaczenie ma szeroko pojęte lenistwo. Jeżeli nie chce się sobie pomóc, osiągnięcie satysfakcjonującego wyniku jest niemożliwe. Oczywiście można też opowiadać o tym, że warunki czasem nie sprzyjają. Co więcej, jest to niezwykle ważne w kontekście Gorzowa Wielkopolskiego. Miasto położone jest na siedmiu wzgórzach, co sprawia, że mamy świetną propozycję dla osób aktywnych fizycznie. O szczegółach można mówić bardzo długo – co powiesz na zachowane starorzecza oraz trasy piesze i rowerowe, które ciągną się po najpiękniejszych obszarach przyrodniczych? Osoby, dla których aktywność fizyczna jest bliska, raczej nie mają wątpliwości.
Kostrzyn nad Odrą – zniszczona twierdza
Tak dotarliśmy do Kostrzyna nad Odrą, gdzie mieści się twierdza, która w 1945 roku została zniszczona. Powstanie tej twierdzy miało miejsce w XIV wieku. Można wręcz powiedzieć, że twierdza Kostrzyn wytrzymała kataklizmy i liczne najazdy, ale w końcu nie wytrzymała. Warto też mieć na uwadze, że mowa o części miasta. Osoby zainteresowane zwiedzaniem powinny pamiętać, że zwiedzanie wchodzi w grę. Dodatkowo jest jeszcze Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Zainteresowani powinni uwzględnić, że obowiązuje podział oferty na turystyczną i edukacyjną. Poza tym w okresie jesienno-zimowym obiekty muzealne nie są dostępne dla turystów.
Wieś z wyjątkowym muzeum – wizyta w Dobiegniewie
O muzeach rozmawia się stosunkowo często. Można też stwierdzić, że na brak wrażeń nie sposób narzekać. Zacznijmy jednak od początku – we wsi Dobiegniew mamy okazję zobaczyć Muzeum Woldenberczyków. Wizyta tutaj może dać do myślenia. Przede wszystkim wiele osób może nie mieć pojęcia o tym, iż w tej wsi mieliśmy największy niemiecki obóz. Było to miejsce, w którym więziono polskich oficerów. Ponad 40 lat później (w 1987 roku) doszło do powstania wspomnianego obiektu.
Musimy też wiedzieć, że ze względu na złe warunki większość eksponatów znajdowała się w magazynach. Istotne jest także to, że kilka lat temu pojawił się wspólny projekt Polski i Niemiec. Projekt, który zakładał, że doczekamy się rozbudowy placówki. Chodziło o przekazanie wiedzy o tym, co działo się za drutami obozu Woldenberg IIC w trakcie wojny. Przeszłość nie zawsze jest taka, jak niektórym się zdaje. Krótko mówiąc, w ostatnich miesiącach 1945 roku mieliśmy zwrot, którego efektem było więzienie jeńców niemieckich. Poza tym w niedawno zakończonym roku pojawiła się nowa ekspozycja. Zajmowali się tym właśnie polscy i niemieccy historycy. Mamy do czynienia z ważną historią, która w dalszym ciągu jest opowiadana.
Lubuskie Muzeum Wojskowe w Drzonowie
Z kolei w Drzonowie znajdziemy Lubuskie Muzeum Wojskowe. Brzmi ciekawie i co najistotniejsze, nie możemy się nudzić. Można pewnie usłyszeć, że obiekt związany jest z Zieloną Górą, ale sytuacja jest stosunkowo skomplikowana. Owszem, możemy mówić o korzeniach w tym mieście, ale jednocześnie nie sposób zapomnieć o rozpoczęciu historii. Rozpoczęcie historii miało miejsce po 1978 roku – oczywiście w Drzonowie.
Często mówi się, że początki nie są łatwe, ale w tym przypadku naprawdę było ciężko. Prace adaptacyjne i remontowe zakończyły się w 1985 roku. Z drugiej strony eksponaty napływały od samego początku. Do pierwszych zaliczymy choćby czołg średni T-34/85 i samolot bombowy ił-28. Obecnie mamy ponad 3,5 tys. eksponatów. O szczegółach można opowiadać i opowiadać – jesteśmy w stanie wyróżnić lotnictwo militarne, ciężki sprzęt wojskowy, broń maszynową, broń palną, broń białą, uzbrojenie ochronne, umundurowanie, odznaczenia, oporządzenia i wyposażenia, dokumenty, mapy czy zdjęcia.
Świebodzin – figura Jezusa Chrystusa to nie wszystko
Na liście ciekawych atrakcji nie mogło zabraknąć możliwości zobaczenia figury Jezusa Chrystusa, którą znajdziemy w Świebodzinie. Można przypuszczać, że o tej żelbetowej rzeźbie słyszało wiele osób. Naturalnie słyszeć to jednak nie to samo, co widzieć. Wróćmy jednak do 2010 roku – to właśnie wtedy doszło do powstania tej figury. Budowa odbyła się zgodnie z projektem Mirosława Pateckiego. Całkowita wysokość pomnika ma 36 metrów i 33 metry z tego przypadają na Jezusa. Reszta to pozłacana korona.
Uwagę zwraca też to, że pomnik powstał na sztucznie usypanym kopcu – kopiec ten ma 16,5 metra. Masę konstrukcji szacuje się na ponad 440 ton. Być może nie wszyscy wiedzą, ale forma rzeźby jest nawiązaniem do pomnika Chrystusa Odkupiciela w Rio de Janeiro.
Świebodzin ma prawo kojarzyć się z tym niesamowitym dziełem, ale pamiętajmy, że miasto to nie tylko figura Jezusa Chrystusa. Wśród wielu interesujących propozycji jest np. Muzeum Regionalne. Mamy tam eksponaty związane z historią i etnografią miasta. Najstarsze są z prehistorii. Można też obserwować okazy przyrodnicze czy ekspozycje czasowe. Głównie chodzi o kulturę i sztukę.
Jest też np. Zamek Joannitów, czyli budowla, którą wybudowano na przełomie XIV i XV wieku. Zamek ten na początku nie należał do zakonu. Warte podkreślenia jest też to, że Joannici na pewnym etapie przyczynili się do rozbudowy. Za gmach odpowiada Lubuskie Centrum Ortopedyczne i co najważniejsze, wciąż mamy okazję podziwiać wiekowe fasady budynku.
Ciekawe jest też to, że w Świebodzinie możemy zauważyć ławeczkę Czesława Niemena. Dokładnie mówiąc, jest to nietypowy pomnik. Pomnik, ponieważ na tej ławce mamy postać wybitnego polskiego artysty. Do tego oparcie ławki tworzy pięcioliniowa nuta. Ta ławka pomnikowa jest świetnym przykładem tego, iż czasem warto odstąpić od schematów.
Żary – piękno czy kompleks w ruinie?
Osoby zainteresowane atrakcjami województwa powinny udać się także do Żar, choć trzeba przyznać, że mamy tam coś, co może zachwycać i odstraszać. Chodzi o kompleks zamkowo-pałacowy w Żarach.
Wiele osób może powiedzieć, że to nie jest atrakcja. Co więcej, takie myślenie w żaden sposób nie ma prawa dziwić. Realia są smutne – mamy kompleks, który po prostu straszy wyglądem. Nic też nie wskazuje na to, abyśmy w najbliższym okresie byli świadkami, jakiejś zmiany. Kompleks zamkowo-pałacowy w Żarach z roku na rok wygląda gorzej. Mimo tego jest to jednak najważniejszy zabytek. Warto też zwrócić uwagę na lokalizację – chodzi o samo centrum miasta. Dziedziniec można oglądać raz w roku – możliwość ta zawsze wiąże się z inscenizacją wjazdu na zamek króla Augusta II Mocnego. Ważne w tym wszystkim jest też to, że przez wiele lat mogliśmy rozmawiać o własności prywatnej. Od stycznia 2020 roku znów jest to własność miasta.
Oczywiście Żary to nie tylko ten kompleks. Jest to miasto z bogatą historią, co wiąże się z powstaniem Szlaku Żarskich Legend. Jeżeli Żary są dla kogoś jedną wielką tajemnicą, zapoznanie się z tą propozycją należy uznać za obowiązek. Kiedy jest się w jakimś mieście po raz pierwszy, można opowiadać o zapoznaniu się z terenami. Niemniej pewnych rzeczy można po prostu nie zrozumieć. Gdyby ktoś potrzebował przykładów, wystarczy zainteresować się studnią za ratuszem czy łbem konia, który wystaje z dawnego kościoła garnizonowego. W jednym i drugim przypadku mamy legendarny symbol.
Żagań – wartościowa lekcja historii dla młodszych i starszych
Wizyta w muzeum zawsze jest nawiązaniem do przeszłości. To szansa, aby lepiej zrozumieć historię i tym samym teraźniejszość. Musimy jednak pamiętać o tym, że muzeum to dość rozległy termin.
Podczas wizyty w Żaganiu mamy szansę zawitać do Muzeum Obozów Jenieckich. Warto może też zdawać sobie sprawę z tego, że kiedyś mówiło się o Muzeum Martyrologii Alianckich Jeńców Wojennych w Żaganiu. Nazwa jest ważna, ale bez względu na nią tematyką jest wspomniana martyrologia. Początek funkcjonowania to 1971 rok. Ważne jest także to, że muzeum pojawiło się w nieprzypadkowym miejscu. Chodzi o teren, gdzie w trakcie II wojny światowej mieścił się Stalag VIIIC i Stalag Luft III.
Można też dodać, że twórcom zależy na upamiętnieniu martyrologii jeńców wojennych i działań, które miały doprowadzić do ucieczki z niewoli. Muzeum to jest budynkiem, które pozwala poczuć klimat dawnych czasów. W ogóle klimat ten odczuwalny jest w całym mieście. Mowa o ośrodku, którego dzieje są bardzo długie. Świadczy o tym choćby legenda, wedle której pojawienie się Żagania należy zawdzięczać Żagannie – słowiańskiej księżniczce. Ponadto założenie Żagania miało nastąpić około 700 roku. Co więcej, w mieście znajdziemy ulicę imienia tej księżniczki. Osoby niezainteresowane legendami powinny pamiętać o tym, że pierwsza historyczna wzmianka o Żaganiu pojawiła się w 1202 roku. Wiadomo też, że już wtedy mieliśmy gród kasztelański – wynika to z tego, że w dokumencie pojawia się kasztelan.
Dobrze też brać pod uwagę, że Żagań to długa i niejasna historia, ale też mnóstwo uroku – mamy wiele terenów zielonych.
Nowa Sól także ma wiele do zaoferowania!
Zatrzymajmy się też przy Nowej Soli – jest to miejscowość, w której znajdziemy muzeum czy interesujące kościoły, ale skupimy się na Parku Fizyki. Można odnieść wrażenie, że w naszym otoczeniu brakuje niektórych atrakcji i to miejsce jest tego poniekąd potwierdzeniem. Park Fizyki w Nowej Soli to propozycja, dzięki której zainteresowani mogą poznać wiele praw fizycznych. Do tego możliwość wykonywania eksperymentów – nie trzeba raczej nikogo przekonywać, że eksperymenty mocno działają na wyobraźnię. Nie ma też co ukrywać, że ta propozycja skierowana jest do osób w różnym wieku. Chodzi o naukową przygodę, która dla wielu osób z pewnością czymś całkowicie nieznanym.
W Nowej Soli możemy także znaleźć choćby Park Krasnala. Park Krasnala w Nowej Soli określa się jako miejsce, które powinno przypaść do gustu dzieciom. Takie stawianie sprawy nie może zresztą dziwić. Park ten może kojarzyć się z figurami krasnali, ale na tym nie koniec. Mamy wielką przestrzeń, na której jest np. mini ZOO.
Ewentualne obawy z tym związane nie mają najmniejszego uzasadnienia – zwierzaki są nastawione przyjaźnie. Do tego można jeszcze wspomnieć o placach zabaw czy kinie 8D. Osoby odpowiedzialne za Park Krasnala poczyniły spore starania, aby każde dziecko czuło się usatysfakcjonowane. Zresztą prowadzone działania są naprawdę doceniane. Świadczy o tym choćby fakt, że Park Krasnala może cieszyć się tytułem Diament Lubuskiej Turystyki. Chodzi o nagrodę za 2020 rok – rzeczywistość przedstawiała się wtedy inaczej niż obecnie, ale nie oznacza to tego, że o nagrodę było łatwiej. Wszyscy musieli nauczyć się funkcjonować w trudnych warunkach.
Nie zapominajmy także o tym, że czasem nie do końca zdajemy sobie sprawę z tego, iż atrakcje są na wyciągnięcie ręki. Chodzi o Kolej na Rower, czyli możliwość zwiedzania powiatu nowosolskiego na rowerze. Ścieżka powstała na miejscu nieczynnej trasy kolejowej. Początek wyznaczono w Stypułowie, natomiast zakończenie w Sławocinie. Zainteresowani mogą być pewni pięknych widoków i licznych atrakcji. Do tego dochodzi dbałość o zdrowie. Czy w związku z tym można mieć jakieś wątpliwości?
Lubuskie – województwo dużych możliwości
Widać wyraźnie, że województwo lubuskie ma bardzo wiele do zaoferowania. Możemy usłyszeć o tym, że tutejsze ziemie kojarzą się z jeziorami, ale czy tylko jeziora przyciągają turystów? Na terenie województwa lubuskiego znajdziemy ponad 250 zamków i pałaców. Nie dość, że atrakcji jest sporo, to jest różnorodnie. To niezwykle istotne, ponieważ ludzie mają przeróżne oczekiwania. Województwo lubuskie pokazuje też, że czasem zupełnie niepotrzebnie decydujemy się na poszukiwania czegoś innego/nowego. Chęć zetknięcia się z czymś nieznanym jest zrozumiała, ale pamiętajmy, że tak naprawdę nie zawsze jesteśmy świadomi tego, co nas otacza. Mowa o jeziorach i zamkach, a przecież są także winnice. Poza tym to i tak króciutkie przedstawienie tego, czego należy się spodziewać.
Jeżeli chcesz przeżyć fajną przygodę, wizyta w województwie lubuskim jest świetnym pomysłem. Tu nie można się nudzić!